Akt nadania własności musi być precyzyjny
Jolanta Staszak adwokat – Kancelaria Reprywatyzacyjna
„Dziennik Gazeta Prawna”
W ramach prowadzonej od mniej więcej 28 kwietnia do końca lipca 1947r. akcji „Wisła” przesiedlono z terenów południowo-wschodnich Polski około 140 tysięcy osób ludności cywilnej. Akcja ta objęła w głównej mierze ludność Ukraińską, Bojków, Dolinian i Łemków, a także małżeństwa polsko-ukraińskie. Wszystko to odbywało się w ramach operacji przesiedleńczej, będącej tylko częścią większej operacji mającej na celu rozbicie ukraińskich struktur nacjonalistycznych (Ukraińska Powstańcza Armia czy Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów), działających na obszarze Polski.
Osoby, a właściwie całe rodziny objęte tą akcją, przesiedlane były głównie na tereny Ziem Odzyskanych, gdzie przekazywano im najczęściej mienie przejęte przez Państwo Polskie na podstawie dekretu o majątkach opuszczonych i poniemieckich.
W ten oto sposób 4 osobowa rodzina została zmuszona do opuszczenia terenu wsi Prusie (powiat Lubaczowski) i przesiedlona na teren wsi Zelki (powiat Giżycki). Przekazano im ponad 12 hektarowe gospodarstwo, na które składały się oprócz gruntów także dom mieszkalny, szopa, stajnia oraz stodoła. W 1959r. aktem nadania potwierdzono prawo własności gospodarstwa, przy czym z niewiadomych powodów zamiast przeszło 12 hektarów potwierdzono prawo własności jedynie do 6 hektarów gruntów oraz domu obory i stodoły.
Z dniem 7 września 1951r. wszedł w życie dekret z dnia 6 września 1951r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych.
Zgodnie z art. 2 tego dekretu osoby, które posiadały gospodarstwa rolne i prowadziły je osobiście lub przez członków rodziny, a do dnia wejścia w życie niniejszego dekretu nie nabyły ich własności, stawały się z mocy prawa właścicielami tych gospodarstw. Wraz z gospodarstwem rolnym na własność posiadaczy gospodarstw przechodził także inwentarz żywy oraz zabudowania i inwentarz martwy, stanowiące przynależność gospodarstwa i potrzebne do jego prowadzenia.
Oznaczało to, iż prawo własności gospodarstwa rolnego wraz z pozostałymi składnikami nabywano z mocy prawa, a wydawane na podstawie przepisów tego dekretu akty nadania miały charakter deklaratywny, tj. jedynie potwierdzały fakt nabycia określonego majątku.
Z kolei zgodnie z art. 4 tego dekretu Prawo własności nie rozciągało się na część gospodarstwa rolnego, przekraczającą 15 hektarów użytków (gruntów ornych, pastwisk, gruntów leśnych oraz gruntów pod wodami), a gdy chodziło o gospodarstwa hodowlane – 20 hektarów użytków, jak również na te zabudowania, urządzenia gospodarcze i inne przedmioty inwentarza martwego, które nie są potrzebne do prowadzenia gospodarstwa rolnego w tych rozmiarach.
Z uwagi na to, iż wspomniane gospodarstwo nie było gospodarstwem hodowlanym jak i jego obszar nie przekraczał obszaru 15 ha (a niewiele ponad 12 hektarów) brak było podstaw do potwierdzenia aktem nadania jedynie obszaru o powierzchni 6 hektarów.
Z tych też względów akt ten należy uznać za wadliwy i wydany z rażącym naruszeniem prawa w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 kpa.
Specjalizacja i doświadczenie
Jesteśmy najprawdopodobniej jedynym tego typu podmiotem na Polskim rynku. Naszą zaletę jest ścisła specjalizacja w tej tematyce i pełna obsługa spraw.
W trakcie długoletniej działalności, stworzyliśmy zespół specjalistów z różnych branż, zapewniający kompleksową i skuteczną obsługę naszych klientów. Są wśród nas prawnicy, geodeci, rzeczoznawcy majątkowi, pośrednicy etc.
W przypadku konieczności odnalezienia spadkobierców byłych właścicieli współpracujemy z doświadczonymi detektywami, którzy prowadzą poszukiwania zarówno w kraju jak i za granicą.
Nasi radcy prawni i adwokaci zapewniają pełną obsługę prawną naszych klientów. Istnieje możliwość abyśmy ryzyko postępowania wzięli na siebie i przy współpracy z instytucjami finansowymi sfinansowali całość postępowania, także sądowego.
Nasi pośrednicy pomogą sprzedać nieruchomość po jej odzyskaniu w naturze.
Sprawdź swojego prawnika!
Liczy się specjalizacja, skuteczność i doświadczenie! Jest wielu prawników którzy przyjmą każde zlecenie czyli zajmują się wszystkim i niczym.
Jeżeli Twoje postępowanie trwa już kilka lat i wydaje się Tobie że sprawy nie idą w pozytywnym kierunku sprawdź ile prawnik, którego zatrudniasz, zakończył pozytywnie a ile przegrał spraw w zakresie zwrotów i odszkodowań!
Zazwyczaj prawnicy pobierają wynagrodzenie z góry, lub za poświęcone roboczogodziny, niezależnie od efektów swojej pracy. Wieloletnie postępowanie, nawet przegrane, może z tego powodu być dla Ciebie bardzo drogie. Sprawdź czy prawnik, którego zatrudniasz, pobiera wynagrodzenie TYLKO po pozytywnym zakończeniu postępowania!
Postępowanie rewindykacyjne może się wiązać z wysokimi kosztami! Koszty mogą wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych. Zapytaj się prawnika ile będziesz musiał zwrócić gminie „za zwrot” lub ile będzie Ciebie kosztował wpis sądowy. Sprawdź czy prawnik, którego zatrudniasz, w razie potrzeby sfinansuje Twoje postępowanie!