Wywłaszczenie pod szkołę, która nigdy nie powstała

utworzone przez lut 19, 2020

 

Jolanta Staszak adwokat – Kancelaria Reprywatyzacyjna

W przypadku sprawy zwrotu wywłaszczonej nieruchomości w Gdańsku przy ulicy Chłopskiej (jeszcze do niedawna część terenu targowiska na Przymorzu prowadzonego przez spółkę Zielony Rynek) nieruchomość została wywłaszczona w 1967r. pod budowę szkoły podstawowej (szkoły ćwiczeń).
Planowana szkoła, jak wiele innych zamierzeń inwestycyjnych w okresie PRL-u, nie powstała, nieruchomość została jednak wywłaszczona i przez wiele lat pozostawała niezagospodarowana.
Dopiero na początku lat 80-tych XX wieku zmieniono koncepcję zagospodarowania tej nieruchomości jak i sąsiadujących z nią gruntów i zaplanowano powstanie w tamtym miejscu targowiska.
Oczywiście ta nowa inwestycja miała się nijak do pierwotnie zamierzonej, lecz jak powszechnie wiadomo, w czasach realnego socjalizmu niezbyt przejmowano się prywatną własnością i nikomu nawet nie przyszło do głowy by nieruchomość zwrócić byłej właścicielce.
Pod koniec września 2004r. został złożony wniosek o zwrot wywłaszczonej nieruchomości. Jednak wówczas na przeszkodzie w jej odzyskaniu stanął feralny przepis ustawy o gospodarce nieruchomościami – art. 229a tejże ustawy. Na szczęście przepis ten, jakże krzywdzący dla osób poszkodowanych wywłaszczeniami w okresie PRL-u, został uchylony z dniem 9 kwietnia 2008r.
Wówczas droga do odzyskania nieruchomości stanęła otworem i część wywłaszczonej nieruchomości (3.917 m2 z 5.197 m2) została zwrócona byłej właścicielce, z uwagi na fakt,
iż cel wywłaszczenia nie została zrealizowany.
Za pozostałą, niezwróconą część wywłaszczonej nieruchomości (o pow. 1.280 m2), na której powstała droga gminna, poprzednia właścicielka otrzymała – na podstawie decyzji wydanej w 2011r. przez Prezydenta Miasta Gdańska wykonującego zadania starosty z zakresu administracji rządowej – odszkodowanie.

Postępowania dotyczące zwrotów wywłaszczonych nieruchomości prowadzone są w oparciu o przepisy Kodeksu Postępowania Administracyjnego oraz Ustawy z dnia
21 sierpnia 1997r. o gospodarce nieruchomościami (uogn).

Cel wywłaszczenia jaki został określony w decyzji o wywłaszczeniu nieruchomości musi być rozumiany bardzo ściśle i przy jego ustalaniu nie jest dopuszczalna wykładnia rozszerzającą. Ta zasada interpretacyjna, na którą wielokrotnie powołują się sądy administracyjne, jest konsekwencją konstytucyjnej zasady ochrony prawa własności
i dopuszczalności wywłaszczenia tylko na cel publiczny.
Dlatego też w przypadku zrealizowania na nieruchomości innego celu aniżeli ten, który został pierwotnie przewidziany, należy orzec zwrot wywłaszczonej nieruchomości.
Co więcej, cel na który nieruchomość wywłaszczono, musi zostać zrealizowany w ściśle określonych terminach, które zostały uregulowane w art. 137 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami.
Zgodnie z tym przepisem „Nieruchomość uznaje się za zbędną na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu, jeżeli:
1) pomimo upływu 7 lat od dnia, w którym decyzja o wywłaszczeniu stała się ostateczna, nie rozpoczęto prac związanych z realizacją tego celu albo
2) pomimo upływu 10 lat od dnia, w którym decyzja o wywłaszczeniu stała się ostateczna, cel ten nie został zrealizowany.
2. Jeżeli w przypadku, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, cel wywłaszczenia został zrealizowany tylko na części wywłaszczonej nieruchomości, zwrotowi podlega pozostała część.”
W konsekwencji rozpoczęcie prac budowlanych po upływie okresu 7 lat od daty wywłaszczenia nieruchomości skutkuje koniecznością orzeczenia zwrotu takiej nieruchomości. Tak samo zakończenie prac budowlanych po upływie 10 lat od daty wywłaszczenia stanowi przesłankę pozytywną do orzeczenia zwrotu wywłaszczonej nieruchomości. Nadto rozpoczęcie prac budowlanych przed upływem 7 lat, ale zakończenie ich po upływie 10 lat, będzie stanowiło podstawę do zwrotu wywłaszczonej nieruchomości.

Z kolei nieobowiązujący już art. 229a uogn miał następujące brzmienie: „Przepis art. 229 (dopis JS: zgodnie z art. 229 uogn roszczenie o zwrot nie przysługuje) stosuje się, jeżeli na nieruchomości został zrealizowany inny cel niż określony w decyzji o wywłaszczeniu, który w dniu wydania tej decyzji mógł stanowić podstawę wywłaszczenia.”
Przepis ten, jak już wcześniej wspomniano, utracił moc z dniem 9 kwietnia 2008r. na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 3 kwietnia 2008r. wydanego w sprawie K 6/05.

Specjalizacja i doświadczenie

Jesteśmy najprawdopodobniej jedynym tego typu podmiotem na Polskim rynku. Naszą zaletę jest ścisła specjalizacja w tej tematyce i pełna obsługa spraw.

W trakcie długoletniej działalności, stworzyliśmy zespół specjalistów z różnych branż, zapewniający kompleksową i skuteczną obsługę naszych klientów. Są wśród nas prawnicy, geodeci, rzeczoznawcy majątkowi, pośrednicy etc.

W przypadku konieczności odnalezienia spadkobierców byłych właścicieli współpracujemy z doświadczonymi detektywami, którzy prowadzą poszukiwania zarówno w kraju jak i za granicą.

Nasi radcy prawni i adwokaci zapewniają pełną obsługę prawną naszych klientów. Istnieje możliwość abyśmy ryzyko postępowania wzięli na siebie i przy współpracy z instytucjami finansowymi sfinansowali całość postępowania, także sądowego.

Nasi pośrednicy pomogą sprzedać nieruchomość po jej odzyskaniu w naturze.

Sprawdź swojego prawnika!

Liczy się specjalizacja, skuteczność i doświadczenie! Jest wielu prawników którzy przyjmą każde zlecenie czyli zajmują się wszystkim i niczym.
Jeżeli Twoje postępowanie trwa już kilka lat i wydaje się Tobie że sprawy nie idą w pozytywnym kierunku sprawdź ile prawnik, którego zatrudniasz, zakończył pozytywnie a ile przegrał spraw w zakresie zwrotów i odszkodowań!

Zazwyczaj prawnicy pobierają wynagrodzenie z góry, lub za poświęcone roboczogodziny, niezależnie od efektów swojej pracy. Wieloletnie postępowanie, nawet przegrane, może z tego powodu być dla Ciebie bardzo drogie. Sprawdź czy prawnik, którego zatrudniasz, pobiera wynagrodzenie TYLKO po pozytywnym zakończeniu postępowania!

Postępowanie rewindykacyjne może się wiązać z wysokimi kosztami! Koszty mogą wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych. Zapytaj się prawnika ile będziesz musiał zwrócić gminie „za zwrot” lub ile będzie Ciebie kosztował wpis sądowy. Sprawdź czy prawnik, którego zatrudniasz, w razie potrzeby sfinansuje Twoje postępowanie!